Adaptacja w przedszkolu – porady

Dlaczego tak ważna jest adaptacja?

Sfera emocjonalna u małych dzieci odgrywa rolę pierwszoplanową w rozwoju. Od niej zależy aktualny dobrostan i wykorzystanie pozostałych zasobów (np.: aktywności poznawczej, ruchowej, społecznej). Ona też wpływa na późniejszą, szeroko pojętą adaptację do ciągle zmieniających się warunków życia 

Przed pierwszym dniem w żłobku/przedszkolu

  • należy wcześniej odwiedzić tę placówkę i zapoznać z nią dziecko,
  • rozmawiać z dzieckiem o żłobku/przedszkolu podkreślając jego zalety,
  • opowiadać swoje radosne wspomnienia z pobytu w przedszkolu/szkole,
  • często przypominać dziecku sytuacje, w których okazało się dzielne

Krótki czas na początek

Jeśli jest to możliwe, w początkowym okresie adaptacji (tydzień, dwa) dziecko powinno być zostwiane w żłobku/przedszkolu na krócej. Niech zostaje najpierw na godzinę, później dwie i stopniowo wydłużamy ten czas — by miało czas na to, aby dziecko stopniowo mogło przyzwyczaić się do przedłużającej się nieobecności rodzica. Odradza się, znikanie pierwszego dnia na siedem godzin, ponieważ dla dziecka długa nieobecność rodzica może okazać się zbyt trudna.

Pożegnanie powinno być jak najkrótsze.

Dziecko przychodzi do placówki, rozbiera się z pomocą opiekuna i jest wprowadzane na salę; oddawane pod opiekę pani wychowawczyni. Ważne, by rozstanie odbyło się szybko i sprawnie. Każde dodatkowe pożegnanie, ponowne przytulenie sprawia, że dziecko koncentruje się na swoich emocjach, płaczu i coraz trudniej jest mu się uspokoić. Przedłużanie chwili pożegnania nie służy ani dziecku, ani żadnemu z opiekunów.

Należy żegnać się z dzieckiem w sposób zdecydowany, ale spokojny, by lęk związany z rozstaniem nie „przechodził“ na dziecko, nie mówiąc np.: „mamie jest tak smutno, że musi cię zostawić“. Nie przedłużaj rozstania, przytul dziecko na pożegnanie i radośnie powiedz „do zobaczenia!“.

Jeśli dziecko weszło już na salę, rodzić nie powinien zaglądać by zobaczyć co robi, jak się bawi, czy płacze.

Dziecko zrobiło duży krok naprzód i opanowało swój smutek — jest gotowe do zabawy, stało się częścią grupy. Najgorsze, co możesz zrobić to pokazać się znowu w otwartych drzwiach. Dla dziecka opiekun jest i będzie najważniejszy, gdy go zobaczy, na pewno przybiegnie i obojętnie, czy rodzic wyjdzie szybko czy zostanie, dziecko będzie musiało znowu zmierzyć się ze swoimi uczuciami. Lecz tym razem zajmie mu to więcej czasu, a każde następne otwarcie drzwi będzie przyjęte przez nie z nadzieją, że znów zobaczy w nich rodzica.

Nie należy obiecywać nagrody materialnej za to, że dziecko zostanie i nie będzie płakać.

W ten sposób dziecko jest obarczane zbyt dużą odpowiedzialnością. Płacz pomaga zmniejszyć lęk, jest sposobem odreagowania, uwolnienia nagromadzonych emocji. Najlepszą nagrodą dla dziecka są buziaki, przytulanie, obecność rodzica. Pamiętajmy też, jeśli dziś dziecko dostanie mały prezent, z każdym następnym dniem oczekiwania dziecka będą większe. Ono powinno poradzić sobie z uczuciami dla siebie, nie dla prezentu. Świadomość że to potrafi, da mu siłę na przyszłość.

Nie ośmieszać i nie porównywać z innymi

Lęk nie jest przecież niczym złym, nienormalnym, to jeden z elementów psychicznego rozwoju.

Co pomaga?

Dziecko, które rozpoczyna żłobek/przedszkole zaczyna mniej czasu spędzać ze swoimi opiekunami, niezbędne dla dobrego rozwoju jest po powrocie do domu przytulanie, bycie obok, pamiętanie o codziennym czasie poświęconym tylko dziecku, zabawa, spokojna rozmowa o emocjach zarówno dziecka jak i rodziców pozwoli na oswojenie się z nową sytuacją.